Nierówne udziały w majątku wspólnym małżonków. Polskie małżeństwa funkcjonują według dwóch schematów – wspólności albo rozdzielności majątkowej. Pierwsza z nich obowiązuje od momentu zawarcia związku małżeńskiego i stanowi zasadę określaną „ustawowym ustrojem majątkowym”. Wspólność majątkowa nie powstaje o ile małżonkowie przed ślubem podpisali między sobą stosowną umowę. Potocznie jest ona zwana „intercyzą”, w języku prawnym – „umową majątkową”. Wprowadza, na zasadzie wyjątku, rozdzielność majątkową i może być spisana na każdym etapie małżeństwa. Nie tylko przed jego zawarciem, ale również po.

Majątek osobisty a majątek wspólny

Żeby jednak wiedzieć jak dzielić najpierw należy ustalić czym jest ów majątek wspólny. W telegraficznym skrócie jest nim wszystko, co małżonkowie zgromadzili w trakcie trwania wspólności ustawowej (!). Wykrzyknik nie jest tu kwestią przypadku. Nie należy bowiem mylić okresu obowiązywania wspólności z czasem trwania małżeństwa. Zdarza się przecież, iż jedno nie pokrywa się z drugim.

Warto również wspomnieć, iż zgodnie z art. 33 k.r.o. do majątku osobistego nie wejdę między innymi:

  1. przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej,
  2. przedmioty majątkowe nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę, chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił,
  3. przedmioty majątkowe służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków,
  4. wierzytelności z tytułu wynagrodzenia za pracę lub z tytułu innej działalności zarobkowej jednego z małżonków,
  5. przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego

Dlaczego dzielimy się nierówno?

To co się w nim znajdzie będzie natomiast dzielone po równo, czyli po połowie. Chyba że jeden z małżonków, a nawet oboje, zażądają ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym. Mogą przyjmować one różnorodne konfiguracje i są wyrażane w procentach. Przykładowo zatem stosunek udziałów małżonków może wynosić 70% do 30%, 60% do 40% czy nawet 100% do 0%.

Podstawę prawną dla tego rodzaju roszczenia znajdujemy w art. 43 k.r.o., który dozwala, aby „z ważnych powodów” każdy z małżonków mógł żądać ustalenia udziałów w majątku wspólnym z uwzględnieniem stopnia, w którym każdy z nich przyczynił się do powstania tego majątku. Brzmi pokrętnie? Tak, wiem! Przychodzę więc z pomocą.

Jeśli marnotrawiłeś majątek albo nie zrobiłeś nic, aby go zgromadzić, twój współmałżonek może wystąpić do sądu o przyznanie mu jego większej części. Co istotne, może nawet całkowicie pozbawić Cię majątku i zostawić z niczym. Rzecz jasna nie jest to postępowanie łatwe, lekkie i przyjemne, ale jak najbardziej możliwe. Sama z sukcesami prowadziłam tego rodzaju sprawy więc zapewniam, iż wiem, co mówię.

Masz podobny problem? Chcesz ustalić nierówne udziały w majątku wspólnym ? Zadzwoń 58 380 16 63! lub skorzystaj z Kontakt!